Na etapie planowania produktu warto zastanowić się w jaki sposób będzie on generował trwałe zyski dla firmy. Bez zysku trudno mówić o ROI (ang. Return on Investment), czyli o zwrocie z inwestycji.
Zyski mogą być bezpośrednie (przychody z aplikacji) lub pośrednie (budowanie marki lub przewagi konkurencyjnej).
W przypadku aplikacji mobilnych istnieje kilka typowych sposobów budowania wartości dla firmy:
Witaj w drugiej lekcji kursu Mobile Academy. Dzisiaj zastanowimy się, jaki jest cel biznesowy twojej aplikacji i co twoja aplikacja ma osiągnąć.
Jeśli chodzi o aplikacje mobilne, to przede wszystkim warto zastanowić się tak naprawdę, w jaki sposób aplikacja może nam przynosić dochody. Niekoniecznie dochody w sposób bezpośredni, ale może na przykład chodzić o to, aby nasza aplikacja budowała naszą markę, albo sprawiała, że nasi klienci będą bardzo zadowoleni z usługi. W związku z tym zajmiemy się dzisiaj modelami biznesowymi aplikacji, czyli tym, w jaki sposób aplikacja może stanowić dla nas wartość. Kilka popularnych modeli biznesowych, które widzi się w chwili obecnej w aplikacjach mobilnych to przede wszystkim aplikacje darmowe oraz płatne.
Jeśli chodzi o aplikacje darmowe mamy aplikacje, które mają za zadanie budować markę, czyli takie aplikacje brandingowe. I tutaj przykładem może być aplikacja przepisy.pl, która służy do budowania marki Knorr. Taka aplikacja ma przede wszystkim na celu dostarczać wartość dla użytkownika. Jest to jakaś aplikacja narzędziowa, w której możemy wewnątrz treści lub gdzieś wewnątrz aplikacji umieścić informacje o naszym produkcie, dzięki czemu użytkownik korzystając z tej aplikacji buduje sobie świadomość takiej marki. To jest pierwsze podejście.
Drugie podejście to aplikacje klienckie, czyli aplikacje, które dostarczamy po to, aby użytkownik mógł korzystać z jakiejś usługi, dzięki czemu budujemy dodatkową wartość dla takiej usługi. Często aplikacjami takimi są na przykład aplikacje bankowe, które pozwalają korzystać w kanale mobilnym z wykonywania przelewów, czy na przykład dokonywania różnego rodzaju płatności. Dzięki temu mamy dużo większą wartość dla użytkownika, który posiada jakieś konto bankowe. Jednocześnie on płaci tak naprawdę za konto bankowe a aplikację dostaje. To może stanowić w pewnym stopniu przewagę na rynku pomiędzy różnymi aplikacjami, różnymi kontami. Te, które mają lepszą dla użytkownika aplikację, mogą stanowić czynnik warunkujący to, czy użytkownik będzie korzystał z tego konta bankowego lub innego, a poza tym użytkownik dosyć łatwo jest w stanie przyzwyczaić się do takiej aplikacji i będzie miał problem z przejściem do innego banku, ponieważ tamten bank nie będzie miał aplikacji lub będzie miał słabszą aplikację. To jest ten drugi typ.
Trzeci typ aplikacji darmowych to aplikacje, które opierają się o reklamę. I tutaj już mamy konkretny dochód wynikający z faktu, że użytkownicy płacą nam, ale nie płacą nam gotówką, tylko płacą nam swoją uwagą. Korzystając z aplikacji mogą klikać reklamy i my za każde kliknięcie lub wyświetlenie takiej reklamy otrzymujemy pewną opłatę. Oczywiście tutaj pojawia się problem, ponieważ żeby taki model działał, musimy mieć bardzo dużą bazę użytkowników liczoną w setkach tysięcy lub nawet w milionach. Tak, więc mamy aplikacje darmowe i tutaj przykładem aplikacji wykorzystującej reklamy może być aplikacja Jakdojade na Androida, dzięki czemu mamy darmową pełnoprawną aplikację, z której możemy korzystać, jednak mamy też irytujące reklamy, które się wyświetlają, co jakiś czas w aplikacji. To jest bardzo popularny model, zwłaszcza na Androidzie, gdzie trudno jest wymusić płatności. W związku z tym mamy takie sytuacje w aplikacji Jakdojade dla Androida, natomiast w aplikacji Jakdojade na IOS'ie mamy tutaj aplikację płatną, tak zwany model Freemium, gdzie użytkownik po to, aby korzystać z aplikacji musi za nią zapłacić po to, by móc ją pobrać i jej używać. I tutaj akurat mamy sytuację taką, że Jakdojade ma też wersję darmową, ale ta wersja darmowa jest bardzo ograniczona.
Dalej, kolejnym modelem, który w chwili obecnej zdecydowanie bardziej się sprawdza jest model płatności wewnątrz aplikacji. Na początku, kiedy powstały sklepy mobilne, tak naprawdę model Freemium, czyli model płatności za aplikacje, był modelem podstawowym i najbardziej rozpowszechnionym. Jednak w chwili obecnej użytkownicy wolą dostać aplikację za darmo, przetestować ją i zapłacić dopiero, jeżeli stwierdzą, że jest ona coś warta. W związku z tym model płatności wewnątrz aplikacji sprawdza się coraz częściej, ponieważ użytkownicy mogą ściągnąć aplikację, poużywać i potem za pewne dodatkowe możliwości zapłacić. Tak jest przykładowo w przypadku gier mobilnych, coraz częściej stosowanych w modelu Freemium. Czyli mamy aplikację, przykładowo Candy Crush Saga, którą ściągamy, używamy, ale za dodatkowe możliwości, typu różnego rodzaju dodatkowe wartości wewnątrz aplikacji czy monety musimy zapłacić nie wychodząc z aplikacji, czyli stosując tak zwane in-up payment czy in-up purchase.
Kolejnym modelem jest model bardzo powiązany z in-up payment, tak naprawdę model subskrypcji, gdzie te płatności są wykonywane wewnątrz aplikacji, ale są wykonywane cyklicznie, czyli użytkownik zgadza się na to, że co miesiąc z jego karty kredytowej pobierana będzie pewna kwota pieniędzy. W zamian za to dostaje dostęp do pełnej funkcjonalności aplikacji na jakiś określony czas. Przykładem może być aplikacja RunKeeper, w której można odblokować wszystkie opcje lub kupować pojedyncze opcje korzystając z płatności wewnątrz aplikacji.
I ostatni model, o którym dzisiaj opowiem, to model płatności za usługi. Czyli tak naprawdę mamy aplikację, która serwuje nam jakieś usługi w świecie rzeczywistym i za które możemy płacić korzystając z podpiętej karty kredytowej. Tutaj nie wykorzystujemy już płatności wewnątrz aplikacji, czyli tego modelu in-up purchase, tylko podpinamy kartę. Ważne jest to, że ten model działa tylko w przypadku, jeżeli sprzedajemy dobra niewirtualne. Czyli nie możemy na przykład sprzedawać monet wewnątrz aplikacji korzystając z tego modelu, ponieważ większość sklepów z aplikacjami wymaga, aby takie płatności były dokonywane z użyciem własnego systemu płatności typu in-up purchase, ale za usługi w świecie rzeczywistym możemy płacić właśnie korzystając z tego modelu. Tutaj bardzo dobrym przykładem jest aplikacja Mytaxi, w której możemy zamawiać taksówkę i dokonywać płatności za taką usługę wewnątrz aplikacji poprzez podpięcie karty kredytowej.
### W kolejnej lekcji
W kolejnej lekcji skupimy się na tym, jaką mamy grupę docelową, czyli kto będzie klientem naszej aplikacji. To pozwoli nam zdecydować się na to, do kogo chcemy kierować naszą aplikacje oraz jak ta aplikacja ma wyglądać. Tak, więc do zobaczenia w kolejnej lekcji. Jak zwykle przypominam, że w razie jakichkolwiek pytań możesz skontaktować się ze mną pisząc na sylwester@byoutline.com lub korzystając z innych kanałów. Do zobaczenia!
Prezentacja z lekcji nr 2
Prezentacja w formacie PDF.
Jak zarabiać na aplikacjach i grach mobilnych, Piotr Stalewski
Dobra książka pokazująca rynek mobilny od strony finansowej.
40 iOS and Android mobile monetization strategies for app developers
Duża lista metod zarabiania na aplikacjach.
Android’s Piracy Problem Is Forcing Developers To Give Away Games: ‘Alto’s Adventure’ Latest Freebie
Artykuł pokazujący problem piractwa na Androidzie oraz jak wydawcy radzą sobie z nim.
Google Android Developers: Earn (ENG)
Oficjalna dokumentacja Google dotycząca sposobów zarabiania na aplikacjach.
Windows Dev Center: Monetize your apps (ENG)
Oficjalna dokumentacja Microsoft dotycząca sposobów zarabiania na aplikacjach.